UOKiK: lokale gastronomiczne oszukują klientów
Jadłodajnie zostały wybrane losowo, m.in. na podstawie skarg konsumentów. Kontrola obejmuje cztery kwartały 2010 r. Nieprawidłowości stwierdzono w blisko 80 proc. skontrolowanych placówek. Najlepiej wypadły bary mleczne i fast foody. Sprawdzano m.in., czy klienci dostają taką ilość produktów, jaką zamówili, czy kelnerzy prawidłowo wydają resztę i paragon, czy w każdym barze znajduje się cennik informujący o gramaturze potraw, objętości i składnikach napojów. Kontrolerzy najczęściej mieli zastrzeżenia do zaniżania masy potraw, esencjonalności kawy i ilości alkoholu w drinkach. Klienci często dostawali porcje o mniejszej zawartości tych składników, podczas gdy płacili za ilości wskazane w menu. Ponadto inspektorzy wskazywali na używanie tańszych składników, np. w jednej z restauracji w menu oferowano kawę z "wyższej półki" przy czym faktycznie parzono tańszą, w innej zamiast oscypka serwowano ser wędzony. Serwowano też czerniaka zamiast dorsza, a tańszy nektar zastępował sok.
W kilku restauracjach kelnerzy automatycznie doliczali opłatę za obsługę bez poinformowania o tym klienta. Zdarzały się też przypadki zawyżania rachunków. Takie nieprawidłowości stwierdzono w prawie co trzeciej restauracji i klubie, najmniej zastrzeżeń było w placówkach na dworcach. W wielu punktach gastronomicznych brakowało cennika. Nie było go w co drugiej restauracji, nocnym klubie, placówce zlokalizowanej w rejonach letniego i zimowego wypoczynku, i na dworcu. Najlepiej pod tym względem wypadły bary mleczne. W co piątym lokalu w miejscach letniego lub zimowego wypoczynku nieprawidłowo przechowywano zamrażane produkty. Najlepiej pod tym względem wypadły lokale na dworcach, placówki sieciowe oraz fast foody.
W sprawdzanych lokalach kwestionowano m.in. niewłaściwe przechowywanie w chłodni i niesegregowanie żywności: np. krewetek razem z malinami, mięsem, kotletami; przeterminowane o ponad dwa lata pierogi mrożone, zamrażanie twarogu, chleba, łososia wędzonego. Ponadto kontrolerzy mieli także zastrzeżenia do stanu sanitarnego lokali - w jednej z placówek wątpliwości wzbudziło brudne zaplecze kuchenne. Klientów często nie informowano, że otrzymują rozmrożone danie gotowe. Najwięcej przeterminowanych towarów stwierdzano w restauracjach i klubach (w co piątym), najmniej - w fast foodach oraz barach mlecznych.
W wyniku tych kontroli Inspekcja Handlowa nałożyła 290 mandatów karnych na kwotę 64 tys. 150 zł. Do organów ścigania, nadzoru sanitarnego, urzędów skarbowych skierowano 262 zawiadomienia o podjęcie odpowiednich działań.pap, ps